Wielu przedsiębiorców zapomina o możliwości poznania nowego pracownika poprzez praktyki absolwenckie, która to forma współpracy pojawiła się od 2009 roku na podstawie Ustawy z dnia 17 lipca 2009 roku ( Dz.U. z 2009 r. Nr 127, poz. 1052). Taki początek wspólnej pracy pozwala na pewne oszczędności po obu stronach, mimo tego, że nie ma nic wspólnego ze stosunkiem pracy, rozumianym na podstawie Kodeksu Pracy. Odwołuje się tylko do nielicznych przepisów w tym zakresie jak:
- zakazu dyskryminacji w pracy,
- wymiaru czasu pracy (art. 129 § 1 k.p.),
- prawa do odpoczynku dobowego i przerwy w pracy,
- pracy w porze nocnej.
Praktyka odbywa się na podstawie umowy, która w szczególności powinna zawierać rodzaj pracy, okres odbywania praktyki, tygodniowy wymiar czasu pracy oraz wysokość wynagrodzenia, jeżeli praktyka jest odpłatna.
Ta forma współpracy w ramach jednego podmiotu może trwać maksimum do 3 miesięcy i praktykant powinien spełniać dwa warunki: mieć ukończone co najmniej gimnazjum oraz w dniu rozpoczęcia praktyki nie mieć ukończone 30 lat. Praktykę można wykonywać nieodpłatnie, jeżeli jednak zdecydujemy się na wynagrodzenie to nie może być wyższe niż dwukrotność minimalnego wynagrodzenia (na tą chwilę jest to nie więcej niż 3200,00 złotych).
Oszczędności możemy szukać po stronie braku obowiązku przeprowadzenia badań lekarskich oraz innych koniecznych procedur przy zatrudnianiu nowego pracownika oraz co jest korzyścią obu stron nie ma konieczności odprowadzania składek społecznych ani zdrowotnej. Jedynym kosztem dla praktykanta jest podatek wg najniższej skali podatkowej 18%, do którego poboru zobligowany jest przyjmujący na praktykę, niestety bez możliwość zastosowania kosztów uzyskania przychodu. Tak zapłacony podatek zostanie rozliczony przez absolwenta w rozliczeniu rocznym na podstawie otrzymanego od firmy PIT11, która to również uwzględni to w zeznaniu rocznym PIT4R .