UZYSKAJ BEZPŁATNY DOSTĘP DO
Otrzymuj nasze artykuły, opinie, porady, aktualności branżowe, aktualności ze stron lokalnych, ebooki, informacje o najnowszych wydarzeniach i jeszcze więcej, bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową.
Sprawdź sekcję Newsroom i zobacz co zawiera!
Prześlemy Ci tylko istotne informacje, które naszym zdaniem mogą Cię zainteresować i będziemy traktować Twoje dane osobowe zgodnie z naszą polityką prywatności i oświadczeniem RODO.
Nie możesz zasubskrybować? Wypróbuj tę stronę.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego większość osób zainteresowanych tematem podatku od nieruchomości spodziewała się rewolucji w przepisach i – wbrew zapewnieniom Ministerstwa Finansów – rewolucja nadeszła. Projekt ustawy oswaja nas z nowym postrzeganiem budowli oraz budynku, proponuje (coraz bardziej ikoniczny) „załącznik nr 4”, jednak jest jeszcze za wcześnie na przywiązywanie się do ostatecznego kształtu zaprezentowanych założeń.
Zakończone konsultacje publiczne przyniosły nam drugą, bliższą ostatecznej wersję projektu ustawy. Teraz kluczową kwestią pozostaje przebieg prac legislacyjnych w Sejmie.
Zasadniczym problemem dotyczącym opodatkowania budowli jest niejasna definicja tego pojęcia. Od lat budzi ona kontrowersje i prowadzi do sporów między podatnikami a organami podatkowymi. Koncepcja budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych (UPOL) odsyła do przepisów prawa budowlanego, tworząc niezgodne z Konstytucją odwołanie definicyjne, gdzie budowla jest określana jako obiekt budowlany, a obiekt budowlany z kolei definiowany jest na różne sposoby, przez cały szereg aktów różnej rangi. Tego rodzaju konstrukcja nie pozwala na precyzyjne i jednoznaczne określenie przedmiotu opodatkowania oraz rozgraniczenie pomiędzy obiektami traktowanymi jako budowla, budynek, czy też obiekt małej architektury.
W długo oczekiwanym wyroku z 4 lipca 2023 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że obecna definicja budowli jest niezgodna z Konstytucją RP, co już wcześniej sygnalizował w 2011 i 2020 roku. W związku z tym Trybunał odroczył utratę mocy obowiązującej kwestionowanego przepisu o 18 miesięcy, dając ustawodawcy czas na wprowadzenie nowej, bardziej precyzyjnej definicji, która nie będzie odwoływać się do przepisów prawa budowlanego. W tym czasie obecna definicja pozostaje w mocy, co oznacza, że decyzje podatkowe wydane na jej podstawie nadal obowiązują.
W połowie czerwca Ministerstwo Finansów chwilowo ucięło spekulacje dotyczące kierunku zmian i opublikowało pierwszy projekt ustawy.
Dostosowanie przepisów ustawy do wyroku TK w zamyśle ustawodawcy oznaczało między innymi:
Wspomniany załącznik nr 4 jest kluczowym elementem nowej definicji, zawierającym obiekty uznane za budowle. Znalazły się tam zarówno znane wcześniej obiekty, jak i nowe pozycje, takie jak:
Już na pierwszy rzut oka widać gruntowną zmianę przedmiotowego ujęcia opodatkowania nieruchomości. Zgodnie z czerwcowym projektem ustawy powracałaby chociażby koncepcja opodatkowania instalacji i urządzeń stanowiących całość techniczno-użytkową z budowlą.
Zgodnie z pierwotnym projektem ustawy budynkiem miał być obiekt wykonany z użyciem wyrobów budowlanych, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiadający fundamenty i dach. W myśl tego projektu trwałe związanie to takie, które zapewnia stabilność i możliwość przeciwdziałania czynnikom zewnętrznym, mogącym go zniszczyć, spowodować przemieszczenie lub przesunięcie się na inne miejsce.
Łatwo sobie wyobrazić, że takie podejście do budynku rodziłoby duże ryzyko rozszerzenia katalogu obiektów podlegających opodatkowaniu. Bo skoro dla trwałego związania z gruntem wystarczające będzie to, że obiekt się nie przewraca lub przesuwa, to dużo więcej takich obiektów będzie tę przesłankę spełniać.
Co więcej, nowa definicja trwałego związku z gruntem rodziła wątpliwości także po stronie budowli. Załącznik do ustawy w pozycji 26 wskazywał, że budowlą będzie wolnostojące, trwale związane z gruntem urządzenie techniczne. Jednak dodając do tego warunek „wykonania (zamiast wzniesienia) z użyciem wyrobów budowlanych”, lista urządzeń „nieprzewracających się” wskutek czynników zewnętrznych zrobi się bardzo długa.
3 września 2024 r. została opublikowana druga wersja projektu zmiany ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która przynosi istotne, na pierwszy rzut oka pozytywne, modyfikacje dla podatników.
Nowe podejście do kluczowych zagadnień wprowadza znaczące zmiany w porównaniu do pierwotnej wersji projektu dotyczącego podatku od nieruchomości.
Istotnym udogodnieniem dla przedsiębiorców jest przesunięcie terminu na złożenie deklaracji podatku od nieruchomości na 31 marca 2025 roku. To krok, który ma na celu zapewnienie przedsiębiorcom wystarczającej ilości czasu na zapoznanie się z nowymi przepisami i dokonanie prawidłowej klasyfikacji swoich obiektów. Aby skorzystać z tego rozwiązania, przedsiębiorcy będą musieli spełnić określone warunki, takie jak złożenie pisemnego zawiadomienia i terminowe składanie zaliczek na podatek od nieruchomości.
Należy zauważyć, że choć nowy projekt w znacznym stopniu usuwa wiele niejasności, niektóre definicje, jak np. „urządzenie budowlane” podlegające opodatkowaniu, pozostają niejednoznaczne. Nie da się ukryć, że mogą one nadal stanowić źródło sporów między podatnikami a organami podatkowymi.
Te zmiany mogą mieć bezpośredni wpływ na Państwa zobowiązania związane z nieruchomościami. Nowelizacja oznacza, że już od 2025 r. podatnicy będą musieli deklarować podatek od nieruchomości z uwzględnieniem nowych przepisów. Na weryfikację posiadanego majątku pod kątem nowej definicji budowli pozostanie więc bardzo mało czasu.
Zapraszamy do kontaktu z naszymi ekspertami, celem analizy Państwa obciążeń z tytułu podatku od nieruchomości w świetle proponowanych zmian.
Bieżące doradztwo podatkowe | Deklaracje podatkowe i inne usługi związane z zapewnieniem zgodności z przepisami | Międzynarodowe planowanie podatkowe | Doradztwo w obszarze podatku dochodowego od osób fizycznych | Portal doradztwo online